Aktualności
Handel emisjami obciąża strategiczne inwestycje. Czy możliwe jest wyłączenie produkcji dla obronności z EU ETS?
Polskę zalewa cement spoza Unii Europejskiej – przede wszystkim z Ukrainy, ale także z Algierii, Egiptu, Turcji, pojawiają się nawet oferty z Iranu. Jednocześnie w ciągu 10 lat do realizacji inwestycji w obronność i bezpieczeństwo – na czele z Tarczą Wschód czy budową schronów, bunkrów i miejsc schronienia – będzie potrzeba ok. 3 milionów ton tego strategicznego materiału. Dlatego przemysł cementowy w Polsce apeluje, aby zabezpieczyć ich budowę z materiałów produkowanych w Polsce. Z kolei ich wytwarzanie powinno zostać wyłączone z EU ETS, czyli Europejskiego Systemu Handlu Emisjami, co zostało już zaproponowane na forum Komisji Europejskiej.

Budowanie obronności Polski w kontekście infrastruktury, strategiczna rola cementu w realizacji inwestycji w obronność oraz możliwość wyłączenia z EU ETS emisji CO2 przeznaczonej na cele obronne to tematy omawiane 19 listopada 2025 r. w Sejmie podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce.
W posiedzeniu zespołu wzięli udział parlamentarzyści:
- poseł Paweł Bejda, wiceminister obrony narodowej, Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce
- poseł Andrzej Szewiński
- poseł Tomasz Kostuś
- poseł Andrzej Kryj
- poseł Andrzej Szejna
- poseł Adam Gomoła
Branżę cementową podczas posiedzenia reprezentowali:
- Krzysztof Kieres, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu
- Dariusz Gawlak, wiceprzewodniczący SPC, prezes zarządu Cementowni Warta.
- Mariusz Adamek, prezes zarządu Cement Ożarów
- Włodzimierz Chołuj, prezes zarządu Cemex Polska
- Krzysztof Frączek, dyrektor ds. handlowych i łańcucha dostaw Holcim Polska
- Nataliia Pryimak, członek zarządu i dyrektor ds. finansów i zakupów Dyckerhoff Polska
- prof. Jan Deja, dyrektor wykonawczy SPC
- Zbigniew Pilch, dyrektor marketingu i public affairs SPC
- Dariusz Konieczny, dyrektor polityki przemysłowej SPC
W spotkaniu wzięli udział: przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Agencji Rozwoju Przemysłu oraz Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
CEMENT BUDUJE OBRONNOŚĆ POLSKI
Polska jest liderem w Unii Europejskiej pod względem wysokości środków, przeznaczanych na obronność. – Z programu SAFE Polska uzyska ponad 186 mld zł. Budżet MON na przyszły rok to ponad 200 mld zł, co stanowi 4,8% PKB – zaznaczył poseł Paweł Bejda, wiceminister obrony narodowej, Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce.
Zgodnie z zapowiedziami, w realizacji Tarczy Wschód mają uczestniczyć wyłącznie polskie firmy budowlane. Stąd apel do Ministra Obrony Narodowej, aby do realizacji inwestycji w infrastrukturę budowlaną wykorzystywać materiały – w tym cement – produkowane w Polsce. – Przemysł cementowy w Polsce jako strategiczna branża powinna być strategicznie chroniona – mówił poseł Tomasz Kostuś, Wiceprzewodniczący Zespołu. Wtórował mu poseł Andrzej Szewiński, podkreślając konieczność systemowego zabezpieczenia konkurencyjności sektora.
– Szacowane zapotrzebowanie na cement do realizacji inwestycji w obronność i bezpieczeństwo Polski wyniesie ok. 3 miliony ton w ciągu dekady – mówił Przewodniczący SPC, Krzysztof Kieres. Stowarzyszenie Producentów Cementu szacuje, że wyłącznie do budowy „zębów smoka” oraz produkcji gwiazdobloków na potrzeby Tarczy Wschód będzie potrzeba ponad milion ton cementu.
Kolejne niemal 1,4 mln ton cementu pochłonęłaby budowa bunkrów i schronów – przy założeniu średniej gęstości dwóch takich obiektów na kilometr, a przede wszystkim utworzenie miejsc schronienia w budynkach wielorodzinnych – przyjmując budowę 200 tys. mieszkań rocznie. Podobnie jak w obiektach publicznych, począwszy od 1 stycznia 2026 r. będzie to wymogiem przy ich realizacji. Również planowane linie metra – 3 w Warszawie i 2 w Krakowie, czyli łącznie 83 km torów i 86 stacji – będą spełniały taką funkcję, generując zapotrzebowanie na ponad 0,6 mln ton cementu.
Te wyliczenia potwierdził generał brygady Jacek Sankowski, Dyrektor Departamentu Infrastruktury w MON. Jak mówił, obecnie niemal 60% wykorzystywanych konstrukcji stanowią żelbetowe oraz betonowe, a cement i beton służą także do budowy baz, koszarów czy infrastruktury wojskowej. Kolejnymi obszarami są: infrastruktura na potrzeby zwiększonej obecności sił USA, przygotowanie operacyjne terytorium kraju oraz Tarcza Wschód, budowanie odporności Polski poprzez program ochrony ludności, a także rozwój przemysłu obronnego.
WSPARCIE LOCAL CONTENTU ZATRZYMA ZALEW CEMENTU SPOZA UE?
Tak jak w energetyce, również w obronności coraz więcej mówi się o zwiększaniu udziału local contentu – W budowie Tarczy Wschód mają uczestniczyć wyłącznie polskie firmy budowlane. Wydaje się bardzo zasadne, aby rozszerzyć to o wymóg stosowania wyłącznie polskiego cementu – podkreślił Mariusz Adamek, Prezes Zarządu Cement Ożarów. Minister Aktywów Państwowych powołał Zespół ds. Udziału Komponentu Krajowego w Kluczowych Procesach Inwestycyjnych, którego zadaniem jest m.in. identyfikacja sektorów gospodarki, gdzie są lub będą realizowane inwestycje wymagające jak najszerszego angażowania komponentu krajowego.
Bez wątpienia takim obszarem jest obronność, gdzie fundamentalną rolę odgrywa cement. Jednocześnie w branżę cementową w Polsce uderza rosnący i niekontrolowany zalew tego materiału spoza UE. – Dynamicznie rośnie import cementu. Szacujemy, że w tym roku będzie to w granicach 1,7-1,8 mln ton, najwięcej z Ukrainy – mówił Włodzimierz Chołuj, Członek Zarządu SPC i Prezes Zarządu Cemex Polska. – Widzimy również import cementu z krajów spoza UE – Algierii, Egiptu, Turcji, pojawiają się nawet oferty z Iranu – dodał Krzysztof Frączek, Dyrektor ds. Handlowych i Łańcucha Dostaw Holcim Polska.
Mówi się także o projektach budowy dwóch przemiałowni cementu na północy Polski, do których klinkier ma być sprowadzany z Afryki, aby posłużyć do budowy elektrowni jądrowej.
– Przemysł cementowy i hutniczy wśród wielu zagrożeń wskazują wysokie koszty produkcji, związane z EU ETS i importem spoza Polski, w tym z Ukrainy, która zalewa Polskę nie tylko cementem, ale i stalą – zaznaczył poseł Andrzej Kryj, Wiceprzewodniczący Zespołu. W efekcie spada produkcja krajowych cementowni. Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych prognozował ją na 18,6 mln ton (+5% r/r) w 2025 r. Jednak w wariancie ostrożnościowym może to być tylko 17,2 mln ton, co oznaczałoby spadek o 3% r/r i stanowiłoby najniższy wynik od 7 lat.
Stąd postulat Stowarzyszenia Producentów Cementu, aby do realizacji strategicznych inwestycji były wykorzystywane materiały – w tym cement – wyprodukowane w Polsce. Takie rozwiązanie zastosowano już przy budowie muru na granicy Polski, wykluczając możliwość używania materiałów z Białorusi i Rosji. Użycie wyłącznie krajowych surowców minimalizuje także ryzyko przerwania dostaw w sytuacjach kryzysowych, co ma kluczowe znaczenie dla ciągłości inwestycji o znaczeniu obronnym.
OBRONNOŚĆ BEZ OBCIĄŻENIA EU ETS?
– Udało nam się wprowadzić zapis, że kwestie szybkiego wzmocnienia możliwości obronnych, strategicznych Europy będą wzięte pod uwagę, żeby nie były nadmiernie obciążone polityką klimatyczną. Natomiast szczegółowe dyskusje będą prowadzone w przyszłym roku, ponieważ na II połowę 2026 r. jest zaplanowana rewizja dyrektywy EU ETS – mówił Paweł Różycki, Z-ca Dyrektora Departamentu Ochrony Powietrza i Negocjacji Klimatycznych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Wstępna propozycja MKiŚ zakłada, iż połowa kosztów uprawnień do emisji w ramach EU ETS zostałaby „zdjęta” z producentów cementu i innych strategicznych produktów, a połowa byłaby rekompensowana ich odbiorcom, czyli sektorowi obronnemu. Objęłoby to zatem m.in. produkcję dla budownictwa obronnego – stricte militarnego, a także związanego z ochroną i bezpieczeństwem ludności.
– EU ETS miał z założenia nie być podatkiem, a motywacją do zmiany i przyspieszenia działań w kierunku transformacji klimatycznej. Zmiana następuje, ale w dużej mierze jest to system spekulacyjny – komentował Dariusz Gawlak, Wiceprzewodniczący SPC i Prezes Zarządu Cementowni Warta, wskazując również na potrzebę odciążenia budżetu na cele obronne i strategiczne. Obecnie ceny uprawnień do emisji wynoszą 80-90 euro/tonę CO2 i prognozuje się ich wzrost do nawet 130 euro/tonę.
Komisja Europejska jest zobowiązana do przekazania dokumentów z rewizją EU ETS w II połowie 2026 r., zatem szczegółowe dyskusje w Brukseli będą prowadzone w przyszłym roku. Zgodnie z obecnym kształtem reformy EU ETS, od 2026 r. cementownie będą pozbawiane bezpłatnych uprawnień do emisji. W 2030 r. będą miały do dyspozycji tylko 50% obecnych, a w 2034 r. zostaną ich pozbawione całkowicie.




















Przedstawiciele branży cementowej na schodach Sejmu (od lewej): Dariusz Gawlak, Krzysztof Frączek, Włodzimierz Chołuj, prof. Jan Deja, mec. Maciej Majewski (compliance officer z Kancelarii Traple Konarski Podrecki), Mariusz Adamek, Zbigniew Pilch, Dariusz Konieczny